Bojka dekompresyjna to nieodłączny element każdego nurkowania w morzu i na zatłoczonych akwenach zamkniętych. Dzięki niej możemy znacząco podnieść swoje bezpieczeństwo, a co za tym idzie nasz komfort podczas nurkowania.
Bojka dekompresyjna to nieodłączny element każdego nurkowania w morzu i na zatłoczonych akwenach zamkniętych. Dzięki niej możemy znacząco podnieść swoje bezpieczeństwo, a co za tym idzie nasz komfort podczas nurkowania.
Hurghada leży nad Morzem Czerwonym, ok. 550 km na południe od Kairu i ok. 450 km na północ od Asuanu. Jest jedną z najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych w Egipcie. Bliskość pustyni i gór, ciepłe morze, wspaniałe rafy koralowe, bogata morska flora i fauna, to tylko niektóre atrakcje, jakie Hurghada ma do zaoferowania.
Specyficzne położenie geograficzne sprawia, że ilość dni słonecznych w roku jest tu większa niż w którymkolwiek innym miejscu Chorwacji, czego przyjaźni i gościnni mieszkańcy nie zapominają podkreślać. Panuje tu klimat śródziemnomorski, dzięki któremu otaczają nas gaje oliwne, winnice, palmy i figowce, a także aromatyczne zioła: lawenda, rozmaryn i szałwia.
Miejsca nurkowe przy wyspie Hvar są bardzo zróżnicowane pod względem rzeźby terenu. Znajdują się tutaj wszystkie cenione przez brać nurkową formacje, takie jak: pionowe ściany, groty, tunele, podwodne iglice, kamieniste stoki i poprzerastane trawą malownicze płycizny. Każde z tych miejsc to inny profil nurkowania, inne światło i za każdym razem nieco odmienny świat zwierzęcy. W cieśninie Splitskie Vrata leżą dwa wraki kutrów rybackich.
Sporo tutaj zatopionych obiektów, wszystkie są umieszczone na dnie. Jeżeli zanurzymy się od strony dojazdu znajdziemy na 10 metrach samochód, potem na 20 metrach blok kotwiący keson. W połowie akwenu jest garb z ręczną pompa na dnie, a potem powoli dno opada do najgłębszego miejsca (36 metrów). Następnie głębokość zaczyna się zmniejszać, aby znowu opaść przy końcu akwenu.
Okuninka to wieś letniskowa - leży w środkowo wschodniej części województwa lubelskiego, 7 km na południe od Włodawy przy drodze z Białej Podlaskiej do Chełma. Około 500 stałych mieszkańców, zabudowa rozproszona.
Swą nazwę wieś prawdopodobnie zawdzięcza okoniom żyjącym w jeziorze białym lub podmokłym zagłębieniom które nazywano "okami". Niezwykle atrakcyjne położenie nad Jeziorem Białym sprzyja rozwojowi turystyki i agroturystyki.
Jezioro Białe, nad którym leży Okuninka, wchodzi w skład najdalej na północny wschód wysuniętej grupy jezior Pojezierza Łęczyńsko - Włodawskiego. W sąsiedztwie największego Jeziora Białego (106ha) występują jeziora mniejsze: Glinki (47ha), Czarne(24ha), Święte(6ha), Rogoźne (6ha), Lipiniec (4ha). Jezioro ma łatwy dostęp do wody, twarde piaszczyste dno. Żyje w nim wiele gatunków ryb, m.in. lin, okoń, szczupak, sielawa, węgorz. Nad jeziorem białym można spotkać kaczki krzyżówki, perkozy, czaple siwe, łabędzie, błotniki stawowe. Od strony południowej jezioro otoczone jest lasem należącym do Sobiborskiego Parku Krajobrazowego.
Jezioro białe posiada najwyższą na całym Pojezierzu Łęczyńsko - Włodawskim wartość głębokości średniej - 14,1 m (największa głębokość wynosi 33,6 m).
W dniach 30.04.2011 - 1.05.2011 na basenie MOSiR'u w Nowym Sączu odbyła się, niestety ostatnia już, trzecia impreza z cyklu imprez charytatywnych pod nazwą "Zanurkuj po Pomoc ... i usłysz ciszę pod wodą". W jej trakcie we współpracy z organizacją charytatywną Sursum Corda prowadziliśmy zbiórkę pieniędzy na pobyt na kolonii dla dzieci z niedosłuchem.
Podsumowując; dzięki Wam drodzy uczestnicy udało się uzbierać niemal 3000 zł! To niewątpliwie uszczęśliwi dzieci z niedosłuchem podczas wakacyjnego, kolonijnego wyjazdu. Dziękujemy Wam wszystkim, którzy postanowiliście połączyć przyjemne nurkowanie z pożytecznym, czyli ufundowaniem dzieciom z niedosłuchem wyjazdu. Dziękujemy również współorganizatorom: Januszowi Hasiorowi, Mateuszowi Możejko, Adamowi Kościelniakowi za asystowanie w wodzie i podwodne zdjęcia, organizacji Sursum Corda oraz kierownictwu i obsłudze Basenu MOSiR za udostępnienie obiektu.
W dniach 16-17.04.2011r. na basenie w Limanowej odbyła się druga impreza z cyklu imprez charytatywnych pod nazwą "Zanurkuj po Pomoc ... i usłysz ciszę pod wodą". W trakcie tej imprezy we współpracy ze Stowarzyszeniem Sursum Corda prowadziliśmy zbiórkę pieniędzy na pobyt na kolonii dla dzieci z niedosłuchem. Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom, którzy postanowili połączyć przyjemne nurkowanie z pożytecznym, czyli ufundowaniem dzieciom z niedosłuchem wyjazdu na kolonie.
Dziękujemy również współorganizatorom: Stanisławowi i Mateuszowi Możejko za asystowanie w wodzie i podwodne zdjęcia, organizacji Sursum Corda, kierownictwu i obsłudze Pływalni Limanowskiej za udostępnienie obiektu. Dziękujemy również staroście limanowskiemu Janowi Puchale za osobiste włączenie się do akcji.
W dniach 9-10.04.20111. na basenie w Rytrze odbyła się pierwsza z cyklicznych imprez charytatywnych pod nazwą "Zanurkuj po Pomoc ... i usłysz ciszę pod wodą". W trakcie tej imprezy we współpracy ze Stowarzyszeniem "Sursum Corda" prowadziliśmy zbiórkę pieniędzy na pobyt kolonijny dla dzieci z niedosłuchem. Zebraliśmy prawie 1500zł złotych! Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom którzy postanowili połączyć przyjemne nurkowanie z pożytecznym, czyli ufundowaniem dzieciom z niedosłuchem wyjazdu na kolonie.
Dziękujemy również współorganizatorom: Konradowi Kurkowi za asystowanie w wodzie i podwodne zdjęcia, Januszowi Hasiorowi, również za asystowanie w wodzie i podwodne zdjęcia, Bożenie Swachcie za zdjęcia i prowadzenie dokumentacji, organizacji "Sursum Corda", kierownictwu i obsłudze basenu Perła Południa za udostępnienie tego pięknego obiektu.
Strugi wody żwawo opływały jego ciało. Lekki obrót ciała, uderzenie płetwą, złożenie się w strzałę i pikuje w dół. Dochodzi do samego dna podwodnego kanionu. Parę obrotów wokół własnej osi, piękna rafa u dołu, z trudem przebijające się promyki słońca u góry i znowu rafa z ogromem nieogarniętego kolorowego życia.
Falujące w rytm podwodnego życia ukwiały mijają go po lewej, rozłożyste czerwone gorgonie po prawej u których stóp podwodny kameleon ośmiornica wtapia się w skalną szczelinę. Delikatny ruch płetwy i szybki zwrot w stronę lądu w poszukiwaniu pierwszej zdobyczy. Dopływa do brzegu, niskiej półki skalnej a tam jest mała rybka oszołomiona, bezbronna, podpływa powoli biała kipiel, potężna, nieubłagana fala wyrywa go , ciągnie nieubłaganie cielsko lwa morskiego i wyrzuca bezlitośnie na brzeg, na skały, w obce środowisko. Tam szamocze sił ocierając o szorstkie i ostre skały, atakowany przez palące promienie słońca i huk, wszechogarniający huk, nie do zniesienia po błogiej ciszy podwodnego świata.
I taki będzie właśnie mój blog żwawe i gorące przemyślenia na temat wodnego świata przeplatane z szamoczącymi się niczym ryba wyrzucona na brzeg, szukającymi po omacku myślami błądzącymi po naszym lądowym świecie. Mam nadzieje że każdemu jakiś skrawek moich tekstów przypadnie do gustu. Witam na moim blogu!